Pora na relaks – czyli masaż rozgrzanymi kamieniami
W czasach pogoni za karierą, pracą, pieniędzmi – mało kto z nas ma czas na chwile relaksu. Pamiętajmy jednak, że stres to nasz największy wróg, który jest przyczyną większości groźnych i nieuleczalnych chorób. Każdy powinien w tej codziennej gonitwie znaleźć choćby małą chwile dla siebie – taką, w której problemy życia codziennego znikają. Relaksować można się na wiele sposobów – medytując, ćwicząc jogę, odpoczywając, oddając się różnym relaksującym zabiegom. Jednym z takich zabiegów jest masaż kamieniami bazaltowymi. Jakie korzyści przynosi nam medycyna Dalekiego Wschodu?
Kilka słów o kamieniach…
Kamienie bazaltowe to fragmenty skał pochodzenia wulkanicznego. Gładkość zapewnia im wieloletnie oddziaływanie na nie czynników środowiskowych, przede wszystkim wody. Są one wydobywane z dna oceanów. Ich skład pozwala na długie utrzymanie ciepła. Naturalnym kolorem kamieni bazaltowych jest szary. Pod wpływem wody zaczynają ciemnieć. Do ich ogrzewania używa się gorącą wodę, dlatego podczas masażu są niemal czarne. Do relaksujących masaży wykorzystuje się te gładkie, o kształcie okrągłym lub owalnym. Zazwyczaj każdy kamień ma swoją „parę” – czyli drugi kamień identycznej wielkości. Jest to potrzebne, ponieważ kamienie podczas masaży układane są symetrycznie po obu stronach ciała. Nacisk i rozgrzanie muszą być takie same z każdej strony. Wyjątek stanowi sytuacja, w której kamienie kładzione są wzdłuż kręgosłupa.
Magiczne działanie na umysł i ciało…
Masaże kamieniami bazaltowymi to zabiegi, które łączą w sobie coś z aromaterapii, relaksoterapii, termoterapii i akupresury. Opierają się one na zasadzie przepływu energii przez nasz organizm. Całą tajemnica tkwi w masowaniu specjalnych miejsc wzdłuż kręgosłupa i mózgu, gdzie znajdują się główne ośrodki energii – czakry. Według poglądów dalekowschodnich medyków, czakry stymulują pracę znajdujących się w pobliżu gruczołów wydzielniczych i regulują w ten sposób gospodarkę hormonalną. Podgrzane kamienie rozkładane są zgodnie z mapą czakr na ludzkim ciele. Następnie przesuwane są wzdłuż odpowiednich punktów, co pozwala odblokować przepływ energii. Wcześniej na skórę nakłada się olejek. Temperatura kamieni jest odpowiednio dostosowana w taki sposób, że rozgrzewa, ale nie parzy. Cały masaż trwa średnio 40-90 minut. A jakie jest działanie kamieni na nasze zdrowie?
Masaże kamieniami bazaltowymi działają przede wszystkim odprężająco, relaksująco, odstresowująco i rozluźniająco na nasze mięśnie. Polecane są szczególnie dla osób prowadzących stresujący tryb życia. Regenerują nasz umysł i nasze ciało. Przynoszą ulgę w bólach pleców, mięśni i stawów. Pomagają leczyć depresję i bezsenność. Ciepło kamieni poprawia krążenie i metabolizm, a także pomaga oczyszczać organizm z toksyn. Uważa się, że podwyższają próg odczuwania bólu. Podnoszą także ogólną odporność organizmu. Mają wręcz zbawienne działanie na skórę: ułatwiają jej odżywienie, poprawiają oddychanie skórne, przyspieszają obieg krwi i limfy w skórze, a co za tym idzie wpływają pozytywnie na jej wygląd i elastyczność. Masaże kamieniami pomagają także w walce w uporczywym cellulitem. Stosuje się je także podczas leczenia schorzeń takich jak stwardnienie rozsiane czy artretyzm. Poprzez zmniejszenie oporu krwi w tętnicach – ułatwiają pracę serca, co polecane jest również u osób z nadciśnieniem.
Zalet relaksujących masaży kamieniami bazaltowymi jest wiele. W Polsce masaże takie nie są stosowane na szeroką skale, jednak z roku na rok coraz bardziej zyskują na popularności. Stosowane są przede wszystkim w gabinetach odnowy biologicznej lub wspomagająco w zabiegach fizjoterapeutycznych. Jedno jest pewne – od Medyceuszy z Dalekiego Wschodu możemy się wiele nauczyć. W końcu metody stosowane w medycynie alternatywnej są całkowicie naturalne, bezinwazyjne i bezpieczne – bez stosowania farmaceutyków i bez skutków ubocznych. Oczywiście muszą być one wykonywane przez osoby wykwalifikowane, które wiedzą jak je stosować. Może więc warto na chwilę zatrzymać się i zrobić coś dla siebie?