Historia infekcji w kropli krwi

Nowoczesna technologia
opracowana przez naukowców z Howard Hughes Medical Institute
umożliwia identyfikacje infekcji wirusowych z zaledwie jednej kropli
krwi! I to nie tylko tych, które posiadamy obecnie, ale również
tych, które przeszliśmy w przeszłości. Metoda nazywa się VirScan
i jest świetną alternatywą dla obecnie istniejących testów
diagnostycznych.


Przy pomocy testu
VirScan naukowcy będą mogli użyć pojedynczego testu do dokładnego
określenia, które wirusy zaatakował pojedynczą osobę, bez
przypuszczeń, czy konieczności robienia wielu testów „w ciemno”.
Takie podejście diagnostyczne pozwoli na odkrycie czynników, które
być może od dłuższego czasu oddziałują na zdrowie pacjentów.
Taka kompleksowa diagnostyka wcale nie będzie bardzo kosztowna –
zaledwie 25 dolarów za analizę jednej próbki krwi!
Przy pomocy testu
można w pewnym sensie cofnąć się także w przeszłości i
sprawdzić, na jakie infekcje byliśmy narażeni kiedyś. Do tej pory
naukowcom udało się przebadać próbki krwi pobrane od 569 osób z
USA, Afryki, Tajlandii i Peru. Wyniki badań zostały opisane i
opublikowane 5 czerwca 2015 roku w czasopiśmie Science. Test
identyfikuje specyficzne przeciwciała w próbce krwi skierowane
przeciwko 206 różnym wirusom, które infekują ludzi. Nasz system
immunologiczny zwiększa produkcje specyficznych przeciwciał, kiedy
po raz pierwszy spotka się z patogenem. Jednak jak się okazuje,
produkcja specyficznych przeciwciał może trwać lata, a nawet
dekady po zakończeniu infekcji. Dlatego przy pomocy tego testu
możemy poznać historię swoich infekcji, które toczyły się w
naszym organizmie przez lata.
Aby
stworzyć test, badacze musieli zsyntetyzować ponad 93000 krótkich
segmentów DNA, które kodują różne fragmenty białek wirusowych.
Następnie tymi odcinkami DNA infekowali bakteriofagi. Każdy
bakteriofag wytwarzał jeden peptyd na swojej powierzchni. Grupa
bakteriofagów wytworzyła wszystkie możliwe sekwencje białek,
pobranych od ponad 1000 szczepów wirusów ludzkich.
Aby
sprawdzić, czy test działa poprawnie – naukowcy przebadali całą
masę próbek, pobranych od pacjentów zainfekowanych rożnymi
wirusami, w tym: HIV, czy hepatitis. Okazało się, że test sprawdza
się bardzo dobrze. Udało się osiągnąć czułość na poziomie
95-100%, nie występowały także wyniki fałszywie negatywne.
Przebadano także ponad 500 osób z różnych krajów, co dało
pewien obraz infekcji. Okazało się, że pewne przeciwciała
występują tylko u dorosłych, a jeszcze inne głównie u dzieci. W
krajach takich jak Tajlandia, czy Peru zaobserwowano większą ilość
przeciwciał niż u pacjentów z USA. Z kolei u pacjentów zakażonych
wirusem HIV obserwowano znacznie więcej przeciwciał przeciwko
różnym wirusom, niż u osób niezainfekowanych.

Jak
wspomina autor badań, technologia ta nie jest zarezerwowana tylko
dla osób zainfekowanych wirusami. Będzie mogła być także używana
do identyfikowania przeciwciał w różnych chorobach
autoimmunologicznych, a także do badania przeciwciał skierowanych
przeciwko antygenom nowotworowym, co usprawni diagnostykę wielu
chorób. 
Źródło:  sciencedaily.com/releases/2015/06/150604141451.htm

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *