„Historia dildo – od prehistorii aż do dziś”
Nie tak dawno, na naszym blogu pojawił się artykuł dotyczący najnowszych badań nad wyhodowaniem sztucznego penisa. Tak jak w tamtym przypadku sprawa była poważna, tak dziś nieco bardziej humorystycznie – zajmiemy się sztucznymi penisami, które pochodzą sprzed kilku, a nawet kilkudziesięciu tysięcy lat. A konkretnie zajmiemy się tematem erotycznych zabawek sprzed wieków.
Pierwsze znalezione dildo pochodzi sprzed 28 tysięcy lat! Niemieccy naukowcy złożyli je z 12 kawałeczków. Przedmiot ten znaleziony został w jaskini Fels Höhle w pobliżu niemieckiego Ulm. Ma on 20 cm długości i 3 cm szerokości. Do czego tak naprawdę służył ten przedmiot – nie wiadomo. Być może starożytni mieszkańcy wykorzystywali go do rozpalania ogniska. Być może miał też nieco „inne” zastosowanie…
W starożytnej Grecji postawiono na drewno. Drewniane dildo pokrywano skórą. Czasem używano też szkła wypełnianego ciepłym mlekiem. Do promowania takiego cennego produktu wykorzystywano prostytutki. Tutaj źródeł dostarczyły pozostawione przez starożytnych Greków zapiski z sztuk wystawianych w amfiteatrach. Przykładem może być komedia Herondasa z Kos, w której dwie przyjaciółki – Metro i Koritto, wymieniają się informacjami, gdzie można kupić dobre dildo. Jak się okazuje, artystyczne akcesoria ze skóry wyrabiał szewc przybyły z dalekiej Jonii, czyli dzisiejszego wybrzeża Turcji.
Jak widzimy prekursorów współczesnego wibratora było kilka. Jednak odkrycie tego wynalazku zajęło dużo czasu. Mniej więcej w XIV wieku dość popularną chorobą wśród kobiet była histeria. Objawiała się ona bólami brzucha, dusznościami, niepokojem i bezsennością. Z racji, że narzędzi służących do diagnostyki w tamtych czasach nie było – lekarze wymyślali najdziwniejsze przyczyny schorzeń. Histerię miała powodować wędrówka macicy wewnątrz ciała. Wędrowała ona po organizmie w poszukiwaniu wilgoci – gdy dotarła do głowy – powodowała zawroty. Lekarstwem na to miało być zaspokajanie kobiet przy użyciu drewnianych wibratorów, czy też – warzyw i owoców.
W późniejszym średniowieczu tego typu praktyki były całkowicie zakazane. Wszelkie kobiece przypadłości były groźnymi chorobami, zaś jakiekolwiek dowody na oddawanie się cielesnym przyjemnościom świadczyły o brataniu się z ciemnymi mocami. Tak więc sposoby leczenia całkowicie się zmieniły: albo egzorcyzmy, albo spalenie na stosie.
Wibratory wróciły do łask dopiero w XIX wieku. Znajdowały zastosowanie przede wszystkim w gabinetach lekarskich, gdzie z ich pomocą leczono wcześniej już wspomnianą histerię. Wynalezienie urządzeń, które mogą wyleczyć histerię bez pomocy lekarza – oznaczało dla niego więcej czasu i.. pieniędzy. Pierwsze urządzenie przypominające wyglądem ręczną wiertarkę nie zdobyło zbyt dużego uznania. W 1891 roku pojawił się Manipulator. Była machina napędzana na parę, która wyglądem raczej nie przypominała współczesnych zabawek. W dodatku urządzenie to było bardzo głośne. Tak więc pytanie skierowane do żony w łazience: „kochanie co tam robisz?”, było raczej zbędne.