Genetyczna księga praprzodków


Zapewne
każdy z nas, w dzieciństwie, idąc z rodzicami usłyszał:
„wykapana mama” albo „wykapany tata”, co sugeruje wyraźne
podobieństwo do jednego z rodziców. Nasze babcie doszukują się w
nas podobieństwa do naszych prababci. Co jednak, jeśli chcemy
dowiedzieć się czegoś o naszych przodkach z przed kilkuset lat?
Tutaj
z pomocą przychodzi nam nauka, a konkretnie gałąź nauki, jaką
jest genetyka. Dzięki niej możemy poznać historię naszych
przodków, którą mieli oni zapisaną w swoim DNA. Za pomocą
unikalnych badań DNA, możemy dowiedzieć się nie tylko, z jakiego
rodu pochodzimy, ale także jakie były losy naszych przodków.

Jakie
geny badamy?

W
przypadku kobiet badamy tzw. mitochondrialny DNA (mtDNA). Dziedziczy
się on wyłącznie od matki. Ona odziedziczyła swoje mtDNA od
swojej matki, tamta od swojej, itd. W ten sposób mtDNA przedstawia
nieprzerwaną linię mateczną dłuższą niż jakiekolwiek zachowane
zapiski genealogiczne lub historyczne. mtDNA posiada niewiele
wariantów i te warianty obserwowane są we wszystkich narodowościach
i rasach.
chromosom y
Aby
zbadać linię ojcowską, analizujemy chromosom Y, który występuje
tylko u mężczyzn i odpowiada za męską płeć. Linia dziedziczenia
yDNA zapisuje historię genetyczną sięgającą początków
ludzkości. Wszystkie linie męskie łączą się w dalekiej
prehistorii – mężczyzna, od którego pochodzą wszyscy współcześnie
żyjący mężczyźni, prawdopodobnie żył w Centralnej Afryce około
60 000 – 80 000 lat temu. Wyróżniamy 18 podstawowych wersji
chromosomu Y: w Europie jest ich pięć, wśród Indian Amerykańskich
cztery, wśród Japończyków pięć, itd. Badania chromosomu Y
pozwalają także na oszacowanie prawdopodobieństwa pokrewieństwa z
innymi mężczyznami o takim samym nazwisku jak nasze.
Chromosom
y i DNA mitochondrialne, są to jedyne materiały genetyczne, które
nie mieszają się ze sobą, są w dodatku łatwe do wyizolowania.
Możemy stwierdzić więc, że w tym materiale zawarta jest nasza
genetyczna księga genealogiczna.
Trochę
historii…
Każdego
z nas ciekawi historia swojej własnej rodziny. Jak wyglądali,
zachowywali się, oraz skąd pochodzili nasi przodkowie. A jaka jest
historia Europy? Skąd wzięli się Polacy?  
Badania
dziedziczenia wariantów mtDNA oraz oszacowanie dat ich powstania
pozwoliły na ustalenie pochodzenia ludności europejskiej oraz
migracji plemion w ostatnich tysiącleciach. Ludy pierwotne
wyemigrowały z centrum Afryki na Bliski Wschód, stamtąd do Europy
oraz – w przeciwnym kierunku; do Azji. Ameryki zostały zaludnione
poprzez Cieśninę Beringa, natomiast Australia i Oceania z terenów
współczesnej Indonezji.
Wyniki
najnowszych badań dowodzą, że wszyscy Europejczycy są ze sobą
blisko spokrewnieni, czyli dzielą podobne geny. Z drugiej jednak
strony są badania pokazujące, że w ludzkim DNA – także polskim
– daje się wyróżnić specyficzne haplogrupy – swoiste
genetyczne podpisy, charakterystyczne dla ludności danego regionu. Z
nich możemy odczytać nasze prehistoryczne losy, które potrafią
być bardzo zaskakujące. Główną rolę odgrywają badania na
wcześniej wspomnianym mitochondrialnym DNA. U Europejczyków odkryto
siedem wariantów mtDNA.  
Badania
genetyczne są pomocne w rozstrzyganiu wielu historycznych sporów.
Pozwalają między innymi odpowiedzieć na pytania tj. „od kogo
pochodzi większość Europejczyków – od łowców-zbieraczy,
którzy zamieszkiwali nasz kontynent już kilkadziesiąt tysięcy lat
temu, czy od rolników, którzy dotarli tu ok. 9 tys. lat temu, aby
zakładać pola uprawne?” Badania wykazały, że 83 proc.
europejskich łowców-zbieraczy miało w mitochondrialnym DNA –
tym dziedziczonym po matce – znacznik zwany haplogrupą U. Dziś
jednak spotykamy ją zaledwie u 11 proc. mieszkańców Starego
Kontynentu. Co ciekawe, odsetek ten jest wyższy np. w Polsce – aż
21,5 proc. z nas to dalecy potomkowie pierwszych paleolitycznych
osadników, którzy tysiące lat temu dotarli do Europy i
rywalizowali na jej terenie z neandertalczykami! Podobne wnioski
dostarcza analiza dziedziczonego w linii męskiej Y-DNA. W tym
przypadku typowa dla łowców – zbieraczy jest haplogrupa I. Dziś
nosi ją w swym genomie przeciętnie jedna piąta europejskich
mężczyzn (u Polaków jest to ok. 18 proc).
Mimo,
iż Polacy genetycznie zostali wymieszani z ludnością całej
Europy, to ślady zapisane w naszym DNA różnią się od reszty
mieszkańców kontynentu. Wiele danych wskazuje na to, że część
naszych przodków zamieszkiwała tereny polskie już 4-7 tysięcy lat
temu. Możemy więc stwierdzić, że od dawna jesteśmy „u
siebie”.
Jeśli
chcecie poznać sekrety ukryte w waszym DNA, może warto zrobić test
genealogiczny? Test ten pozwala na uzyskanie unikalnego profilu
genetycznego, który pozwoli określić populację (grupę ludności),
z której się wywodzimy. Im więcej ludzi poddaje się badaniom
genealogiczno-genetycznym i im są one dokładniejsze, tym bardziej
skomplikowany staje się obraz naszych dziejów. Naukowcy porównują
współczesne dane z tym, co wykazują analizy próbek pobranych z
pradawnych pochówków. „Pasjonatów historii” swojej rodziny,
albo po prostu ciekawskich swojego pochodzenia, zapraszam do
odwiedzenia strony: http://www.genetico.pl/genealogia.html

 


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *